Ukraińscy obrońcy dzielnie stawiają czoła wrogowi
Przeczytaj więcejdata publikacji: 2023-12-02
Od naszego powrotu minęło już parę dni. Czas na podsumowanie wyjazdu!
Podczas listopadowego wyjazdu na Donbas dostarczyliśmy:
- samochód KIA Sorento dla 50 Pułku Gwardii Narodowej walczącej w Ługańskiej Oblasti, zakupiony za 16 500 zł (opłaciliśmy też konieczne przed wysłaniem na front naprawy serwisowe za 3 000 zł)
- 300 wkładów infuzyjnych do pomp Zephyr, które zakupiliśmy dla Zakładu Neurochirurgii w Kijowie, za kwotę 6 000 zł.
- celownik termowizyjny HIKMICRO Lynx Pro LE15 dla pograniczników walczących w okolicach Kupiańska, zakupiony za kwotę 3 048 zł.
- 240 turnikietów, które dostarczyliśmy m.in. do 144 Brygady Szturmowej oraz do ukraińskiego wolontariusza Wiktora z Charkowa, który zaopatrzy nimi jednostki walczące w Donbasie. Za turnikiety zapłaciliśmy 15 500 zł.
- celownik termowizyjny HIKMICRO TH35 wraz z szyną montażową za łączną kwotę 9 139 zł oraz generator prądu dla 44 Brygady Zmechanizowanej za 1 500 zł,
- generator prądu dla 116 Brygady Obrony Terytorialnej za 1 500 zł,
- dron Mavic 3 za 8 749 zł i stację ładowania EcoFlow DELTA2 za 4 559 zł dla 3 Brygady Szturmowej AZOW,
- 3 szyfrowane radia Motorola za 9173 zł dla żołnierzy z 1 Brygady Pancernej,
- środki higieniczne i zabawki dla dzieci, które trafią do domów dziecka i najmłodszych osieroconych w wyniku wojny,
- artykuły spożywcze dla mieszkańców Awdijiwki za równowartość 4 000 zł,
- dostarczyliśmy indywidualne wyposażenie dla żołnierza za 3300 zł zebrane na prywatnej zbiórce
- w okolice Dnipro dostarczyliśmy też pomoc medyczną (i nie tylko) Fundacji HumAni i Stratpoints (w tym przypadku jedynie dostarczyliśmy pomoc, nie została ona przez nas sfinansowana).
W listopadzie dostarczyliśmy pomoc zakupioną przez nas z Waszych wpłat za 82 668 zł. W lipcu ta pomoc wyniosła 67 739 zł. Łącznie podczas dwóch wyjazdów dostarczyliśmy pomoc zakupioną za 150 407 zł, choć realnie była ona jeszcze wyższa, gdyż w lipcu dostarczyliśmy podarowany nam przez Tomasza Manikowskiego samochód Renault Trafic do ośrodka rehabilitacji weteranów wojennych pod Kijowem, wart ok. 40 000 zł. oraz pomoc medyczną ufundowaną przez Piotra Mazura za kwotę, której nigdy nam nie zdradził (ale zajęła pół busa). Oczywiście do tego dochodzi logistyka: paliwo, ubezpieczenia i kiedy trzeba hotele (choć o ile to możliwe staraliśmy się nocować u znajomych, wolontariuszy etc.). Logistyka za oba wyjazdy wyniosła nas w sumie 19110 zł (czyli udało nam się zachować proporcje, gdzie 90% pieniędzy idzie na dostarczaną pomoc a 10% na logistykę).
Tutaj możecie zapoznać się z fakturami za wyjazd lipcowy
Tutaj znajdziecie faktury za wyjazd listopadowy.
Szczegółową relację z naszego wyjazdy najdziecie na naszym Facebooku i Instagramie.
W listopadzie przejechaliśmy 3500 km. Wszyscy wróciliśmy cali i zdrowi. Mamy dalsze plany. Ponownie zamierzamy ruszyć do Ukrainy w styczniu 2024, ale w tym celu musimy wyjść z długów. Mocno liczymy na Wasze wpłaty, bo jak łatwo policzyć, wydatkowaliśmy więcej, niż udało nam się zebrać.
Link do strony
Pomożecie?