Ukraińscy obrońcy dzielnie stawiają czoła wrogowi
Przeczytaj więcejdata publikacji: 2024-03-07
Wsparcie wojska. Szybko zrozumieliśmy, że to będzie naszą misją w Ukrainie. Jeśli wojsko nie otrzyma pomocy, nie będzie komu bronić Ukraińców przed atakami okupantów. Dlatego właśnie staramy się odpowiadać przede wszystkim na potrzeby żołnierzy. Dlaczego koparka?
Przed miesiącem zadzwonił do nas Witek, człowiek, którego poznaliśmy przy okazji akcji z autobusem dla ukraińskiego wojska. Czytaliśmy wpisy o Ukrainie na jego blogu. Wiedzieliśmy więc, że wspiera on żołnierzy z 56-tej brygady. Jednego z nich dobrze znał z czasów przed pełnoskalową inwazją, bo dzisiejszy żołnierz jeszcze dwa lata temu pracował w Polsce. Wrócił do ojczyzny, by się o nią bić… Witek rzucił pomysł zakupu koparki dla chłopaków z 56-tej brygady. Wysłał nam kilka zdjęć żołnierzy, czasem już nie najmłodszych, walczących łopatami ze zmarzniętą ziemią.
Rozmowa z Witkiem bardzo nas zmotywowała. Koparka? Tego jeszcze nie było! Poza tym chłopaki uporają się z umocnieniami 20 razy szybciej. Błyskawicznie podjęliśmy decyzję. Kupujemy, a równolegle otwieramy zbiórkę! Pojedziemy zadłużeni, ale kupujemy.
Rozpoczęliśmy szybką zbiórkę, a czasu na zebranie pieniędzy i kupienie odpowiedniej koparki było niezwykle mało. Dzięki Waszemu wsparciu już po kilku dniach kupiliśmy odpowiednią mini koparkę. Znaleźliśmy ją w firmie Nex Group. Właściciele firmy, dowiedziawszy się, że szukamy sprzętu dla ukraińskiej armii, dali nam dużą zniżkę.
Parę dni później koparka była już u chłopaków z 56-tej brygady.
Pieszczotliwie nazwaliśmy koparkę Potworem i sami zawieźliśmy ją na Donbas. Dziś Potwór jest na froncie. Przemalowany w wojskowe barwy kopie umocnienia parę kilometrów od rosyjskich pozycji.
A może akurat rozważacie zakup własnego potwora? Polecamy model NEX N10 – jeśli taka koparka daje radę z okopami na froncie, na pewno poradzi sobie również w waszym ogrodzie!